Ten „mój” Karpacz
Karpacz jest tym miejscem, do którego ciągnie mnie na chociaż jedną w roku wizytę. Nawet tę najkrótszą, jednodniową. Tak, aby poczuć klimat, pooddychać górskim powietrzem i zregenerować siły. I ten mój Karpacz przepięknie usytuowany najpiękniejszy jest na przełomie maja i czerwca, a później sierpnia i września, kiedy turystów zdecydowanie mniej [...]